Na fakturze korygującej, potwierdzającej zwrot przedpłaty na towar, należy zastosować taki sam kurs waluty, jak w pierwotnym dokumencie sprzedaży – pisze w Rzeczpospolitej Jakub Piasecki, młodszy konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego BDO.
W analizowanej przez Eksperta sprawie, spółka wystawiła fakturę w euro na otrzymaną zaliczkę na towar. Jednak klient się rozmyślił i wycofał się z zakupu kilka miesięcy później. Firma zwróciła zaliczkę. Czy i jak rozliczyć różnice kursowe? – pyta czytelniczka.
Jak wyjaśnia Jakub Piasecki, przepisy nie precyzują, jaki kurs należy zastosować do przeliczenia kwot wykazywanych w korekcie, w sytuacji, gdy zachodzi konieczność wystawienia faktury korygującej w walucie obcej.. Zgodnie z obowiązującym orzecznictwem przyjęto, że kurs walut zastosowany przy wystawianiu takiej faktury powinien odpowiadać kursowi, który został użyty do przeliczenia przy wystawianiu faktury pierwotnej. Przy zwrocie zaliczki nie można również mówić o powstaniu różnicy kursowej w ujęciu podatkowym.