Polska ma wśród państw Unii Europejskiej największy odsetek pracowników zatrudnionych na umowach czasowych – w 2015 r. było tak w przypadku aż 28 proc. ogółu pracujących osób, przy czym wiele z nich miało umowy cywilnoprawne. Zmiany w prawie pracy mają zmienić ten stan rzeczy, a w przypadku umów zleceń i umów o świadczenie usług wzrośnie minimalna stawka za godzinę pracy.

W lutym 2016 r., wskutek nowelizacji Kodeksu pracy, zaczęły obowiązywać nowe przepisy, zgodnie z którymi okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony oraz łączny okres zatrudnienia na podstawie umów terminowych między tymi samymi stronami stosunku pracy nie może być dłuższy niż 33 miesiące, a łączna liczba tychże umów nie może przekraczać trzech. Niedostosowanie się do tej zasady oznacza, że dana osoba od dnia po upływie 33 miesięcy bądź od dnia zawarcia czwartej umowy o pracę na czas określony, jest zatrudniona na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony.

W opinii ekonomistki Banku Światowego Roberty Gatti wciąż rzadko spotykanym zjawiskiem jest przejście z zatrudnienia na czas określony – które stanowi znaczącą liczbę powstających miejsc pracy – na zatrudnienie na czas nieokreślony. Potrzebne są rozwiązania, które zmienią tę tendencję. Przykładowo we Włoszech w całym 2015 roku wprowadzono dla każdej nowej umowy na czas nieokreślony stałą ulgę podatkową i 100 proc. zwolnienie ze składek na ubezpieczenie społeczne na 3 lata.

Oczywiście w praktyce nie brakuje problemów związanych z obliczaniem okresu 33 miesięcy zatrudnienia terminowego. Powyższe limity – ograniczające zatrudnienie na podstawie umowy lub umów o pracę na czas określony nie dotyczą umowy zawartej w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy, wykonywania pracy o charakterze dorywczym lub sezonowym, wykonywania pracy przez okres kadencji (np. członków zarządów spółek), jeśli pracodawca wskaże obiektywne przyczyny leżące po jego stronie. Przyczyną sporu między pracownikiem a pracodawcą może być zwłaszcza ostatnia z wymienionych przesłanek.

W dniu 1 stycznia 2017 r. wejdzie w życie kolejna ważna regulacja – minimalna stawka za godzinę pracy na podstawie umowy zlecenia oraz umowy o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy o zleceniu, wyniesie 13 zł, jeżeli w przyszłym roku minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie z 1 850 zł do 2 000 zł. Strony będą określały w umowie sposób potwierdzania liczby godzin wykonania zlecenia lub świadczenia usług, a jeśli tego nie zrobią, to przyjmujący zlecenie lub świadczący usługi przedłoży w formie pisemnej, elektronicznej albo dokumentowej informację o liczbie godzin wykonania zlecenia bądź świadczenia usług, w terminie poprzedzającym wypłatę wynagrodzenia.

Celem tej regulacji jest ograniczenie liczby umów cywilnoprawnych i stosowania bardzo niskich stawek np. przy zatrudnianiu pracowników w agencjach ochrony czy też osób sprzątających. Przedsiębiorca bądź inna jednostka organizacyjna, na rzecz której będzie wykonywane zlecenie lub będą świadczone usługi, zostanie zobligowana do przechowywania dokumentów określających sposób potwierdzania liczby godzin wykonania takiej pracy przez 3 lata od dnia, w którym wynagrodzenie stało się wymagalne. Minimalna stawka godzinowa będzie co rok waloryzowana.

W dniu 18 czerwca 2016 r. zaczęła natomiast obowiązywać istotna ustawa o delegowaniu pracowników w ramach świadczenia usług, która określa minimalne warunki zatrudnienia pracowników delegowanych na terytorium RP. Warunki te dotyczą m.in. norm i wymiaru czasu pracy oraz okresów odpoczynku dobowego i tygodniowego, wymiaru urlopu wypoczynkowego, minimalnego wynagrodzenia za pracę, wysokości wynagrodzenia i dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych, bezpieczeństwa i higieny pracy, równego traktowania oraz zakazu dyskryminacji w zatrudnieniu.

Dynamicznie zmienia się nie tylko prawo pracy, ale też sytuacja na polskim rynku pracy. Wielu pracodawców planuje przyjąć do pracy obywateli Ukrainy, przede wszystkim robotników niewykwalifikowanych i kwalifikowanych. Według danych NBP zatrudniamy jednak mało obcokrajowców – stanowią oni maksymalnie kilka procent pracowników. W Wielkiej Brytanii, Francji czy też Hiszpanii odsetek ten przewyższa 10 proc., zaś w Kanadzie i USA jest to ponad 20 proc.
W dobie nowoczesnych technologii, cyfryzacji i portali społecznościowych niezwykle ważne są także relacje pracodawców i menedżerów w polskich firmach z młodszym pokoleniem na rodzimym rynku pracy.

Najnowsze regulacje prawne i ich skutki w praktyce będą omawiane na Ogólnopolskim Kongresie Prawa Pracy, jaki odbędzie w dniach 18-20 października w warszawskim Hotelu Marriott. W czasie Kongresu odbędą się również warsztaty HR i z prawa pracy.

S.W.

Informacje na temat udziału w VII Ogólnopolskim Kongresie Prawa Pracy:

 

Wioletta Brzozowska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Tel.: (22) 678 58 57

 

www.konferencjaprawopracy.pl

Newsletter