Kierowca w transporcie międzynarodowym już nie jest w podróży służbowej.
Z dniem 2 lutego 2022 r. zmieniły się m.in. zasady ustalania podstawy wynagrodzeń dla kierowców w zakresie przewozów międzynarodowych.
Kierowcy, którzy do dnia 1 lutego 2022 r. włącznie wyjeżdżali do pracy poza miejscowość będącą siedzibą pracodawcy, ponieważ wykonywali przewóz drogowy mogli ten wyjazd realizować w ramach podróży służbowej. Wobec tego kierowcom przysługiwały należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem podróży służbowej, tj. diety i noclegi.
Do dnia 1 lutego 2022 r. diety oraz koszty noclegu nie były wliczane do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, do wysokości diet z tytułu podróży służbowej w kraju oraz poza granicami rozumieniu rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej.
Po zmianie przepisów kierowca, który wykonuje zadania służbowe w przewozach międzynarodowych nie jest już w podróży służbowej w rozumieniu kodeksu pracy. Wobec tego wynagrodzenia i co za tym idzie podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalno rentowe dla międzynarodowego kierowcy jest ustalana zgodnie z przepisami, które dotyczą pracowników oddelegowanych do pracy za granicą.
Oznacza to, że pracodawca w celu ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalno rentowe kierowców powinien ustalić przychód kierowcy za dany miesiąc w rozumieniu przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Przy ustalaniu przychodu pracodawca bierze pod uwagę wszystkie wypłaty stanowiące podstawę wymiaru składek, dokonane lub postawione do dyspozycji kierowcy w Polsce i za granicą od pierwszego do ostatniego dnia miesiąca, w tym wynagrodzenie za urlop. Nawet, gdyby pracodawca naliczył kierowcy należności za podróże służbowe w transporcie międzynarodowym za czas pobytu poza granicami Polski, to należy obliczyć od tych należności składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.
Kwestią związaną z obliczaniem wynagrodzeń jest kwestia stosowania minimalnej zagranicznej płacy w transporcie poza granicami Polski, która znacznie zwiększa kwotę wynagrodzenia. Obowiązek stosowania płacy zagranicznej dotyczy jednak wyłącznie kierowców, którzy wykonują transport międzynarodowy typu cross trade i kabotaż zdefiniowany w pakiecie mobilności.
Warto tu przypomnieć, że podstawę opodatkowania i oskładkowania wynagrodzeń można minimalizować stosując obniżenie tych podstaw zgodnie z art. 21 ust 1 pkt 16, pkt 18, pkt 19 ustawy o PIT w związku z § 2 pkt 16 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.
W podstawie wymiaru składek emerytalno rentowych nie uwzględnia się jednak zasiłków z ubezpieczeń społecznych, wynagrodzenia chorobowego, przychodów wymienionych w rozporządzeniu szczególnym bez stosowania wyłączenia dotyczącego należności z tytułu podróży służbowych.
Podstawa prawna:
Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz. U. z 2013 r. poz. 167).
Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz. U. z 2017 r. poz. 1949)
Lidia Rubińska, Konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego BDO
Przepisy związane z legalizacją pobytu ukraińskich uchodźców już obowiązują.
Działania zbrojne na terenie Ukrainy wymusiły nowe regulacje prawne w zakresie pomocy uchodźcom, którzy znaleźli schronienie w Polsce. W dniu 12 marca b.r. opublikowano ustawę
o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.
Ustawa zapewnia szczególne przywileje obywatelom Ukrainy w związku z działaniami wojennymi, którzy legalnie wjechali do Polski bezpośrednio przez granicę polsko-ukraińską i deklarują pozostanie na terytorium naszego kraju. Jednocześnie przepisy umożliwiają zalegalizowanie pobytu obywatelom Ukrainy posiadających Kartę Polaka, którzy wraz z najbliższą rodziną z powodu działań wojennych przybyli na terytorium Polski.
Nowe regulacje zakładają, że obywatele Ukrainy mogą legalnie przebywać w Polsce przez 18 miesięcy licząc od dnia 24 lutego 2022 r. W przypadku gdy wjazd obywatela Ukrainy nie został zarejestrowany na przejściu granicznym, rejestracja pobytu w Polsce może nastąpić na wniosek obywatela Ukrainy w ciągu 60 dni od dnia wjazdu do Polski.
Ustawa umożliwia nadanie numeru PESEL obywatelom Ukrainy, którzy przybyli do Polski w związku z wojną. Rozwiązanie to pozwala na realizację szeregu usług publicznych na rzecz tych osób. W celu ułatwienia dostępu do usług publicznych online wraz z nadaniem numeru PESEL obywatele Ukrainy mogą uzyskać profil zaufany. Uzyskanie tego numer nie wpłynie na kwestię uzyskania polskiego obywatelstwa.
Przepisy gwarantują dostęp obywatelom Ukrainy do polskiego rynku pracy oraz opieki zdrowotnej. Aby skorzystać z możliwości zatrudnienia obywatela Ukrainy pracodawca ma obowiązek w ciągu 14 dni powiadomić za pośrednictwem portalu internetowego praca.gov.pl właściwy urząd pracy o powierzeniu pracy cudzoziemcowi.
Nowe przepisy zakładają, że obywatele Ukrainy, którzy legalnie przebywają w Polsce mogą podejmować i wykonywać działalność gospodarczą na terytorium Polski na zasadach obowiązujących dla obywateli polskich, pod warunkiem uzyskania numer PESEL. W przypadku gdy pobyt przedsiębiorcy, tj. obywatela Ukrainy w Polsce przestanie być legalny przedsiębiorca zostanie wykreślony z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.
Ustawa wprowadza także możliwość dalszej legalizacji pobytu w Polsce obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed wojną. Obywatelom, których pobyt na terytorium Polski jest lub był uznawany za legalny, może zostać udzielone na ich wniosek zezwolenie na pobyt czasowy. Zezwolenia udziela się jednorazowo na okres 3 lat.
Podstawa prawna: ustawa z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa
Lidia Rubińska, Konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego BDO
Z ulg skorzystają firmy, które przekażą darowiznę na rzecz wybranych instytucji.
W dniu 5 marca b.r. w życie weszło rozporządzenie Ministra Finansów wprowadzające zerową stawkę podatku VAT dla darowizn przekazanych na cele związane z pomocą dla ofiar działań wojennych na terytorium Ukrainy. Stawka zerowa podatku VAT ma obowiązywać od 24 lutego b.r. do 30 czerwca b.r.
Obniżoną stawką podatku VAT objęte są świadczenia realizowane na rzecz Agencji Rezerw Turystycznych, podmiotów leczniczych oraz jednostek samorządu terytorialnego.
Zerową stawkę podatku stosuje się pod warunkiem zawarcia pisemnej umowy między podatnikiem dokonującym dostawy towarów lub świadczącym usługi oraz wskazanym podmiotem, z której wynika, że dostarczane towary lub świadczone usługi będą wykorzystane na cele związane z pomocą ofiarom skutków działań wojennych na terytorium Ukrainy. Pomoc ma charakter otwarty i przepisy nie regulują jakie konkretnie nieodpłatne dostawy towarów lub usług na rzecz osób poszkodowanych objęte są preferencją.
Z kolei na podstawie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa polskie podmioty prowadzące działalność gospodarczą mają prawo zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu wydatki na wytworzenie lub nabycie rzeczy lub praw będących przedmiotem darowizn przekazanych dla uchodźców za pośrednictwem organizacji pożytku publicznego, podmiotów leczniczych, jednostek samorządu terytorialnego oraz Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Darowizny nie stanowią przychodu dla podmiotów obdarowanych.
Aktualnie trwają także prace nad projektem rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie zaniechania poboru zryczałtowanego podatku od dochodów spółek w związku z przeciwdziałaniem skutkom działań wojennych na terytorium Ukrainy. Projekt zakłada zaniechanie poboru ryczałtu w wysokości wydatków na wytworzenie lub nabycie rzeczy będących przedmiotem darowizny przekazanych na cele związane z przeciwdziałaniem skutkom działań wojennych.
Zapowiadany projekt zakłada zaniechanie podatku od świadczeń przekazanych wskazanym instytucjom w okresie od dnia 24 lutego 2022 r. do dnia 31 grudnia 2022 r.
Podstawa prawna:
Lidia Rubińska, Konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego BDO
Tempo wzrostu płac w gospodarce narodowej nie tylko powróciło do trendu sprzed pandemii, lecz jest wręcz wyższe niż na przełomie lat 2019/2020. W tym roku żądania płacowe będą na pewno rosły – to klasyczna reakcja na podwyższoną inflację
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się w listopadzie 2021 r. o 1,8 proc. w porównaniu z październikiem tamtego roku i wyniosło 6 022,49 zł. Jak informował GUS, głównym powodem takiego wzrostu były m.in. wypłaty premii kwartalnych, nagród z okazji Dnia Górnika oraz nagród rocznych, uznaniowych, podwyżek wynagrodzeń oraz odpraw emerytalnych. Patrząc na wyniki w ujęciu rocznym, wspomniane wynagrodzenie wzrosło o 9,8 proc. Przed rokiem (listopad 2020 r. do listopada 2019 r.) wynosiło ono 4,9 proc.
Tak jak przed pandemią
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw przekroczyło w listopadzie 2021 r. 6 tys. zł, wzrost sięgnął prawie 10 proc. Zdaniem Romana Przasnyskiego, analityka rynków finansowych, płace rosną w podobnie szybkim tempie już od marca ub.r., regularnie sięgając od 8 do ponad 10 proc., jak miało to miejsce w maju (przeciętne miesięczne wynagrodzenie było wtedy wyższe w ujęciu rocznym o 10,1 proc. i wyniosło 5 637,34 zł brutto), trudno więc przypuszczać, że listopadowa zwyżka miała charakter sezonowy. „Zwykle wzrost związany z premiami i nagrodami występuje w grudniu lub styczniu i prawdopodobnie zobaczymy go także w danych GUS za kolejne miesiące. Wiele wskazuje na to, że wysokie tempo wzrostu średniego wynagrodzenia w firmach utrzyma się także w kolejnych miesiącach 2022 r.” – dodaje.
Także GUS podkreślał w komunikacie, że najczęściej większe wzrosty wynagrodzeń są obserwowane na koniec roku, jednak w części sektorów pojawiły się już we wspomnianym listopadzie, „co przełożyło się na dynamikę wzrostu wynagrodzeń w całym sektorze przedsiębiorstw. Najwyższy wzrost wynagrodzeń względem poprzedniego miesiąca odnotowano w sekcji „Górnictwo i wydobycie” (o 34,1 proc.), gdzie przeciętna płaca brutto wyniosła 10 436,85 zł (miesiąc wcześniej 7 785,25 zł), oraz „Wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę” (o 16,9 proc.), gdzie wynagrodzenia zwiększyły się do 9 470,08 zł (miesiąc wcześniej wynosiły 8 099,55 zł)”.
Marta Petka-Zagajewska, kierownik zespołu analiz makroekonomicznych PKO BP, wskazuje, że wynagrodzenia wśród danych opisujących rynek pracy wyróżniają się szczególnie in plus. „Tempo wzrostu płac w gospodarce narodowej, a także w sektorze przedsiębiorstw, nie tylko powróciło do trendu sprzed pandemii, lecz z wynikiem około 9 proc. r/r jest wręcz wyższe niż na przełomie 2019/2020. Ten korzystny trend utrzyma się także w 2022 r. W ostatnim kwartale 2021 przeciętne wynagrodzenie zarówno w przedsiębiorstwach, jak i w całej gospodarce najpewniej przekroczy próg 6 tys. zł i zapewne powyżej niego zostanie” – uważa ekonomistka PKO BP.
Pracodawcy będą szukać pracowników
W listopadzie 2021 r. – jak informował GUS – przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było w skali roku wyższe o 0,7 proc. i wyniosło 6 363,7 tys. W porównaniu z październikiem wzrost ten wyniósł 0,2 proc. Jak czytamy w komunikacie Urzędu: „W związku z zaistniałą sytuacją epidemiczną i jej wpływem na rynek pracy, od marca do maja 2020 r. odnotowywano spadek przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw miesiąc do miesiąca, natomiast od czerwca 2020 r. do grudnia 2020 r. zaobserwowano jego wzrost. W 2021 r. przeciętne zatrudnienie ulegało niewielkim zmianom, jednak nadal nie powróciło do wartości odnotowywanych na początku 2020 r. W listopadzie 2021 r., w stosunku do poprzedniego miesiąca, przeciętne zatrudnienie zwiększyło się o ok. 12,6 tys. etatów”. Przasnyski zwraca uwagę, że niski poziom stopy bezrobocia (resort rodziny i polityki społecznej podał, iż w listopadzie stopa bezrobocia wyniosła 5,4 proc., a w rejestrach urzędów pracy figurowało niewiele ponad 900 tys. osób, o ponad 125 tys. mniej niż przed rokiem), wolniej rosnące zatrudnienie w przedsiębiorstwach (od sierpnia nie przekracza 1 proc.), przy dobrej koniunkturze oznacza kłopoty w pozyskiwaniu pracowników i tym samym tych ostatnich w „mocnej pozycji przetargowej”. „Z analiz Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych wynika, że tendencja ta pod koniec ubiegłego roku uległa nasileniu i będzie kontynuowana, nadal więc będziemy mieć do czynienia z rynkiem pracownika. Badanie wskazuje też na bardzo mocny wzrost nowych ofert pracy w urzędach zatrudnienia”. Zdaniem ekonomistki z PKO BP rynek pracy sukcesywnie odrabia pandemiczne straty. Liczba pracujących w całej gospodarce jest już większa, niż była w III kwartale 2019 r., a zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w ciągu najbliższych kilku miesięcy powróci do poziomu sprzed pandemii. Stopa bezrobocia rejestrowanego (po oczyszczeniu o wahania sezonowe) przekracza poziom z marca 2020 r. tylko o 0,3 p.p. „Jej powrót do poziomu sprzed pandemii jest kwestią najbliższych miesięcy, a w połowie 2022 r. najprawdopodobniej zobaczymy spadek bezrobocia do nowych historycznych minimów”.
Według ekspertki wpływ pandemii na rynek pracy jest już niewielki i teraz przede wszystkim zdeterminowany wyzwaniami sprzed pandemii, w tym wysokim popytem na pracę, „który mierzy się z ograniczoną dostępnością pracowników. Efektem są m.in. rosnąca liczba wakatów (jest ich już prawie tyle, co przed pandemią) czy rosnący odsetek przedsiębiorstw, które wskazują, że działalności. Chociaż napięcia na krajowym rynku pracy są częściowo łagodzone przez napływ migrantów oraz odnotowany po pandemii wzrost aktywności zawodowej, mający problemy z zapełnieniem wakatów pracodawcy stają się coraz bardziej skłonni do zaspokajania żądań płacowych”.
Presja na podwyżki płac
Wpływ na to będzie miała wysoka dynamika płac, która zawsze pojawia się z pewnym opóźnieniem w stosunku do wzrostu gospodarczego, po czym – jak twierdzi Przasnyski – utrzymuje się jeszcze przez pewien czas, gdy koniunktura już słabnie. „Po drugie, w warunkach silnie rosnącej inflacji (na koniec listopada 2021 r. wyniosła 7,8 proc., a na koniec grudnia według szybkiego szacunku GUS 8,6 proc.) zatrudnieni starają się wymusić na firmach podwyżki, mające zrekompensować zwyżki cen, o ile sytuacja na rynku pracy na to pozwala. Inflacja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i będzie się utrzymywać prawdopodobnie przez cały rok, więc presja na podwyżki płac także pozostanie silna”. Jak dodaje Przasnyski, przy takim splocie czynników utrzymanie się wysokiej dynamiki wynagrodzeń w 2022 r. wydaje się być przesądzone. „Wszystko wskazuje też na to, że będzie trwał swego rodzaju wyścig dynamiki średniej płacy z tempem wzrostu cen. Z prognoz wynika, że w pierwszej połowie 2022 r. górą może być inflacja, której nasilenie zmniejszy się dopiero w późniejszych miesiącach. Jeśli popatrzeć na wzrost średniej pensji w ujęciu realnym, czyli po uwzględnieniu inflacji, to nie jest on wcale tak imponujący. Co więcej, widać wyraźną tendencję do obniżania się wraz ze wzrostem inflacji. Od marca do czerwca 2021 r. dynamika płacy realnej przekraczała 5 proc., a w październiku i listopadzie obniżyła się do 1,4–1,9 proc.”.
Ekonomistka PKO BP także ocenia, że w tym roku żądania płacowe będą rosły, „stanowiąc klasyczną reakcję na podwyższoną inflację. W konsekwencji najbliższe kwartały najprawdopodobniej przyniosą utrzymanie silnego, sięgającego 8–9 proc. r/r wzrostu płac, a niewykluczony jest wręcz scenariusz jeszcze silniejszej presji płacowej”. Pracodawców może ochronić przed dwucyfrową dynamiką wzrostu płac wciąż relatywnie niska mobilność pracowników na polskim rynku pracy, „która może być pozostałością po latach niezmiernie wysokiego bezrobocia”. Według badania BAEL zaledwie niecały 1 proc. spośród pracujących poszukuje innej pracy (mniej niż przed pandemią), z czego zaledwie co drugi robi to, szukając lepszych warunków finansowych. „Sięgający blisko 10 proc. wzrost płac nie obejmie wszystkich. W ostatnich latach relatywnie silniejszy wzrost wynagrodzeń obserwowano wśród mniej zarabiających, co m.in. odzwierciedlało istotne podwyżki płacy minimalnej. W 2022 r. ten trend raczej się nie zmieni, co w połączeniu z premiującymi osoby mniej zarabiające zmianami podatkowymi powinno prowadzić do istotnego wzrostu dochodów osób z niższych grup decylowych” – ocenia Petka-Zagajewska.
Robert Bombała, Gazeta Bankowa
Zmiany przepisów w ubezpieczeniu zdrowotnym nie dotyczą wyłącznie braku możliwości odliczenia od podatku składki zdrowotnej.
Wskutek zmiany podstawy wymiaru składki zdrowotnej zmieniły się również wzory dokumentów rozliczeniowych ZUS DRA i ZUS RCA. Uchylono formularz ZUS RZA. Rozliczenie składki zdrowotnej osób, które podlegają wyłącznie temu ubezpieczeniu nastąpi w raporcie ZUS RCA.
Po zmianie przepisów podstawę wymiaru składki zdrowotnej inaczej ustalają przedsiębiorcy, którzy rozliczają się według skali podatkowej, inaczej przedsiębiorcy opodatkowani ryczałtem ewidencjonowanym i jeszcze inaczej przedsiębiorcy opodatkowani podatkiem liniowym.
Dla przedsiębiorców opodatkowanych według skali podatkowej, podatkiem liniowym oraz opodatkowanych ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych oprócz miesięcznej podstawy wymiaru składki zdrowotnej wprowadzono również roczną podstawę wymiaru składek. Zatem mogą oni rozliczyć składkę zdrowotną po zakończeniu danego roku. W przypadku przedsiębiorców opodatkowanych na zasadach ogólnych roczna podstawa wymiaru składki jest ustalana za rok składkowy, który trwa od 1 lutego do 31 stycznia roku następnego.
Od 1 stycznia 2022 r. dla przedsiębiorców opodatkowanych wyłącznie podatkiem liniowym składka na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 4,9%. Przy czym miesięczna wysokość składki nie może być niższa niż kwota ustalona jako 9% minimalnego wynagrodzenia. Natomiast składka ustalana od podstawy rocznej nie może być niższa niż kwota odpowiadająca 9% iloczynu liczby miesięcy podlegania ubezpieczeniu i minimalnego wynagrodzenia.
Nie można już odliczyć składki na ubezpieczenie zdrowotne od podatku dochodowego. Oznacza to, że kwota składki na ubezpieczenie zdrowotne nie będzie już wpływać na wysokość zaliczki i podatku dochodowego od osób fizycznych. Z powodu zmian w ustalaniu składki zdrowotnej osoby prowadzące działalność gospodarczą opłacające składki na własne ubezpieczenia lub osoby z nimi współpracujące będą musiały od stycznia 2022 r. co miesiąc przekazywać dokumenty rozliczeniowe do ZUS.
Lidia Rubińska, Konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego BDO
W Polsce prace nad ustawą wdrażającą dyrektywę chroniącą sygnalistów jeszcze trwają.
Obowiązki ochrony osób zostały nałożone dyrektywą UE 2019/1937 w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii – jest postanowienia obowiązują od 17 grudnia 2021 r.
Zgodnie z przepisami unijnymi ochroną są objęte m.in. osoby zatrudnione w instytucjach publicznych lub w prywatnych albo utrzymujące stały kontakt z organizacją w związku ze swoją działalnością zawodową. Według dyrektywy sygnaliści pełnią kluczową rolę w ujawnianiu naruszeń ale często rezygnują ze zgłaszania swoich zastrzeżeń z obawy przed działaniami odwetowymi. W związku z tym w coraz większym stopniu uznaje się, zarówno na poziomie unijnym, jak i międzynarodowym, znaczenie zapewnienia zrównoważonej i skutecznej ochrony sygnalistów.
Dyrektywa unijna za naruszenie prawa uznaje działania niezgodnie z prawem lub mające na celu obejście prawa m.in. w zakresie zamówień publicznych, usług produktów i rynków finansowych, zapobieganie praniu pieniędzy, bezpieczeństwa produktów, transportu, ochrony środowiska, ochrony zdrowia, ochrony prywatności i danych osobowych, bezpieczeństwa sieci teleinformatycznych, interesów finansowych oraz rynku wewnętrznego UE.
Dyrektywa wskazuje, że osoby kwalifikują się do objęcia ochroną pod warunkiem, że miały uzasadnione podstawy, by sądzić, że będące przedmiotem zgłoszenia informacje są prawdziwe i mieszczą się w zakresie naruszeń wymienionych w dyrektywie.
Pracodawcy powinni zweryfikować czy mają obowiązek wdrożenia procedury dotyczącej ochrony sygnalistów już teraz czy później. Obowiązek ten dotyczy wszystkich podmiotów z sektora publicznego i prywatnego.
W oparciu o projekt polskiej ustawy o ochronie sygnalistów podmioty zatrudniające minimum 50 osób i nie więcej jak 249 będą miały obowiązek wdrożenia procedury ochrony osób zgłaszających naruszenie dopiero od 17 grudnia 2023 r.
Nie do końca jednak wiadomo jaka będzie definicja pracownika i czy ochrona obejmie także zleceniobiorców? Obecny projekt ustawy wskazuje, że ilekroć w ustawie mowa jest o pracowniku należy przez to rozumieć pracownika w rozumieniu ustawy Kodeks pracy oraz pracownika tymczasowego w rozumieniu ustawy o zatrudnianiu pracowników tymczasowych.
Krajowe przepisy o ochronie sygnalistów są jeszcze na etapie legislacyjnym i nie wiadomo kiedy zostaną zakończone.
Lidia Rubińska, Konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego BDO
Członka zarządu zgłasza do ubezpieczenia zdrowotnego podmiot wypłacający wynagrodzenie.
Po wejściu w życie Polskiego Ładu osoby zasiadające w zarządzie spółek kapitałowych z powołania objęte zostaną obowiązkowym ubezpieczeniem zdrowotnym. Ustawą z 29 października 2021 r. o zmianie ustaw o podatkach dochodowych oraz niektórych innych ustaw zmieniono ustawę o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.
Po zmianie obowiązkowo ubezpieczeniu zdrowotnemu będą podlegały osoby powołane do pełnienia funkcji na mocy aktu powołania, które z tego tytułu pobierają wynagrodzenie. Przepis dotyczy przede wszystkim członków zarządu spółek kapitałowych, prokurentów, osób wchodzących w skład komisji lub innych organów stanowiących osób prawnych, które pełnią swoje funkcje na podstawie aktu powołania za wynagrodzeniem. Dotychczas osoby te nie podlegały ubezpieczeniu zdrowotnemu. Obowiązek zgłoszenia do ubezpieczenia powstanie z dniem powołania, a wygaśnie z dniem odwołania.
Omawiany przepis nie odnosi się do wspólnika spółki z o.o., który na podstawie umowy spółki wykonuje na jej rzecz określone powtarzające się świadczenia niepieniężne za wynagrodzeniem. Oznacza to, że wynagrodzenie wspólnika za powtarzające się świadczenia niepieniężne nie powinno stanowić podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne.
Podstawą prawną do wykonywania takich świadczeń przez wspólnika jest art. 176 § 1 i § 2 Kodeksu spółek handlowych. Na jego podstawie jeżeli wspólnik ma być zobowiązany do powtarzających się świadczeń niepieniężnych, w umowie spółki należy oznaczyć rodzaj i zakres takich świadczeń. Wynagrodzenie wspólnika za takie świadczenia na rzecz spółki jest wypłacane przez spółkę także w przypadku, gdy sprawozdanie finansowe nie wykazuje zysku. Wynagrodzenie to nie może przewyższać cen lub stawek przyjętych w obrocie..
Jednakże, jeśli wspólnik spółki z o.o., który pobiera wynagrodzenie za powtarzające się świadczenia niepieniężne jest jednocześnie członkiem zarządu z powołania, to wówczas będzie podlegał ubezpieczeniu zdrowotnemu.
Inaczej należy traktować wspólnika jednoosobowej spółki z o.o., wspólników spółki jawnej komandytowej lub partnerskiej oraz akcjonariusza prostej spółki akcyjnej. Na gruncie art. 8 ust.6 pkt 4 i 4a o systemie ubezpieczeń społecznych jedyny wspólnik spółki z o.o. traktowany jest jak przedsiębiorca i podlega ubezpieczeniom społecznym oraz ubezpieczeniu zdrowotnemu jak osoba prowadząca działalność gospodarczą. Ubezpieczeniami społecznymi oraz zdrowotnemu na zasadach jak osoba prowadząca działalność gospodarczą objęty już od 2021 r. został także akcjonariusz prostej spółki akcyjnej, którego wkładem do spółki jest świadczenie pracy lub usług.
Lidia Rubińska, Konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego BDO
Nowe przepisy wprowadzają dodatkowe ulgi dla pracowników w zależności od wysokości zarobków.
Polski Ład zmienia algorytm liczenia wynagrodzeń pracowniczych. Od 2022 roku dochód od którego organ podatkowy nie naliczy podatku dochodowego wyniesie 30 000 zł brutto, a wysokość kwoty zmniejszającej podatek określonej w pierwszym przedziale skali podatkowej za dany rok wyniesie 5 100 zł, co daje miesięcznie kwotę 425 zł.
Na mocy ustawy z 29 października 2021 o zmianie ustaw o podatku dochodowym i niektórych innych ustaw wprowadzono do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych dodatkową ulgę dla pracowników oraz przedsiębiorców. Z brzmienia nowych przepisów wynika, że podstawę obliczenia podatku stanowi dochód po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne potrąconych w roku podatkowym przez płatnika ze środków podatnika oraz ulgi dla pracowników.
Przepis zawiera dwa wzory obliczania tej ulgi. Jednak przy jej obliczaniu trzeba zastosować jeden wzór właściwy dla wysokości osiąganych przez pracownika przychodów rocznie.
Zgodnie z art. 26 ust.4a ustawy o PIT kwotę ulgi dla pracowników lub podatników osiągających przychody z pozarolniczej działalności gospodarczej, o której mowa w ust. 1 pkt 2aa, oblicza się według wzoru:
- w którym A oznacza sumę uzyskanych przez podatnika w roku podatkowym i podlegających opodatkowaniu zgodnie ze skalą podatkową przychodów m.in. ze stosunku służbowego, stosunku pracy.
Zatem ww. kwota ulgi dla pracowników jest stosowana, jeżeli suma uzyskanych w roku podatkowym przychodów obliczona zgodnie z ust. 4a wynosi co najmniej 68 412 zł i nie przekracza kwoty 133 692 zł. Jeśli pracownik zarabia więcej Polski Ład wprowadza drugą ulgę, tzw. ulgę dla klasy średniej.
Po zmianie przepisów zgodnie z art. 32 ust.2a ustawy o PIT za miesiące, w których podatnik uzyskał w tym zakładzie pracy przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej i spółdzielczego stosunku pracy w wysokości wynoszącej od 5701 zł do 11 141 zł, które podlegają opodatkowaniu na zasadach określonych w skali podatkowej płatnik pomniejsza dochód o kwotę ulgi dla pracowników w wysokości obliczonej według wzoru:
- w którym A oznacza uzyskane w ciągu miesiąca przychody m.in. ze stosunku służbowego, stosunku pracy, które podlegają opodatkowaniu według skali podatkowej.
W rozumieniu nowych przepisów należy wnioskować, że ulga dla klasy średniej będzie stosowana, jeżeli pracownik zarabia miesięcznie u jednego pracodawcy co najmniej 5 701 zł brutto i nie więcej niż 11 141 zł brutto miesięcznie. Z rozumienia przepisu wynika również, że jeśli w określonym miesiącu pracownik otrzyma wyższą pensję, zakładając 7 000 zł, ponieważ otrzymał nagrodę, to pracodawca zastosuje za ten miesiąc ulgę dla klasy średniej. Dodatkowe ulgi mają zrekompensować pracownikowi brak możliwości odliczenia od podatku składki na ubezpieczenie zdrowotne. Jednak jeśli pensja wynosi 12 800 zł miesięczne to pracownik otrzyma mniej „ na rękę”. Ministerstwo Finansów opracowało kalkulator wynagrodzeń według Polskiego Ładu pozwalający oszacować pensję netto. Możemy go znaleźć pod nw. linkiem.
https://www.podatki.gov.pl/polski-lad/kwota-wolna-polski-lad/kalkulator-wynagrodzen-polski-lad/
Lidia Rubińska, Konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego BDO
Nocleg w samochodzie nie zwalnia pracodawcy z obowiązku wypłaty ryczałtu.
Wypłata świadczeń z tytułu podróży służbowych dokonywana jest zgodnie z art. 775 § 3-5 kodeksu pracy. Powołane przepisy oznaczają, że pracodawca z poza sfery budżetowej powinien ustalić warunki wypłaty należności z tytułu podróży służbowej w umowie o pracę, układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania.
Według art. 775 § 2-5 kodeksu pracy, w przypadku, gdy układ zbiorowy pracy nie zawiera szczegółowych postanowień w tym zakresie to pracownikowi przysługują należności na pokrycie kosztów podróży służbowej na podstawie przepisów rozporządzenia określającego wysokość oraz warunki ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza granicami kraju.
Zgodnie z tym rozporządzeniem diety oraz ryczałty za nocleg zależą od kraju docelowego podróży służbowej pracownika. Z § 8 rozporządzenia wynika, że za nocleg w hotelu podczas podróży krajowej przysługuje pracownikowi zwrot kosztów w wysokości nie wyższej za jedną dobę niż dwudziestokrotność stawki diety. Wydatek ten jednak pracownik musi udokumentować rachunkiem. Jeżeli pracownik nie posiada rachunku lub pracodawca nie zapewnił bezpłatnego noclegu to pracownikowi przysługuje ryczałt za każdy nocleg w wysokości 150% diety.
Należy pamiętać, że podstawę wymiaru składek ubezpieczeniowych stanowi przychód w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Z interpretacji organu skarbowego wynika, że ryczałt za nocleg w podróży służbowej pracownika jest przychodem zwolnionym z podatku dochodowego. Wobec tego jeśli ww. ryczałt nie podlega opodatkowaniu to również nie będzie oskładkowany.
Zatem jeśli pracownik na stanowisku kierowcy odbywa podróż służbową w kraju i otrzymuje od pracodawcy ryczałt za nocleg w kabinie samochodu to świadczenie to nie stanowi podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i korzysta ze zwolnienia z podatku dochodowego.
Pismo z dnia 2 grudnia 2019 r. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, sygn. 0113-KDIPT2-2.4011.535.2019.1.MK „ stwierdzić należy, że otrzymywany przez kierowców - pracowników wnioskodawcy ryczałt za nocleg w kabinie samochodu, w sytuacji gdy świadczenie to wypłacane będzie z tytułu odbywania przez nich podróży służbowej w rozumieniu analizowanych przepisów, będzie korzystał ze zwolnienia z opodatkowania na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 16 lit. a ustawy, w wysokości określonej w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej.”
Lidia Rubińska, Konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego BDO
Pracownik ma prawo do odpoczynku po zakończonej w nocy podróży służbowej.
Zgodnie z art. 29 § 1 kodeksu pracy umowa o pracę określa strony umowy, rodzaj umowy, datę jej zawarcia oraz warunki pracy, a w szczególności rodzaj pracy, miejsce wykonywania pracy, wynagrodzenie za pracę odpowiadające rodzajowi pracy, wymiar czasu pracy i termin rozpoczęcia pracy.
Wymiar czasu pracy oznacza przede wszystkim rozmiar zatrudnienia, tzw. pełen etat lub część etatu. W drugim przypadku może on również określać dzienną lub tygodniową normę czasu pracy.
Z czasem pracy związany jest czas pracownika spędzony w podróży służbowej. Nie stanowi problemu, jeśli podróż służbowa odbywa się w godzinach pracy. Powstaje pytanie jak rozliczyć czas pracy, jeśli pracownik wraca z podróży służbowej w późnych godzinach nocnych.
W takim przypadku pracownik powinien mieć zapewnioną przerwę w celu minimalnego wypoczynku. Zgodnie z zasadami ogólnymi wynikającymi z art. 132 § 1 kodeksu pracy każdy pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę ma prawo do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku. Pojęcie odpoczynku związane jest z dobą pracowniczą i jest to okres 24 godzin z momentem rozpoczęcia pracy przez danego pracownika wskazanym w rozkładzie czasu pracy.
Pracodawca nie ma wpływu na godziny powrotu pracownika z podróży służbowej. Wobec tego w przypadku późnego powrotu z podróży służbowej pracodawca nie zawsze ma możliwość zapewnienia pracownikowi minimalnego dobowego wypoczynku. Rekompensatą niezapewnionego wypoczynku może być rozpoczęcie pracy przez pracownika w następnym dniu w godzinach późniejszych lub udzielenie pracownikowi dnia wolnego.
Zgodnie z § 1 i § 3 pkt 5 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy przyczynami usprawiedliwiającymi nieobecność pracownika w pracy są zdarzenia i okoliczności określone przepisami prawa pracy, które uniemożliwiają stawienie się pracownika do pracy i jej świadczenie, a także inne przypadki niemożności wykonywania pracy wskazane przez pracownika i uznane przez pracodawcę za usprawiedliwiające nieobecność w pracy.
Wśród przyczyn uniemożliwiających stawienie się do pracy może być m.in. podróż służbowa. Zatem jeśli podróż służbowa uniemożliwiła przybycie do pracy to pracownik w celu usprawiedliwienia nieobecności powinien złożyć oświadczenie potwierdzające odbycie podróży służbowej w godzinach nocnych, zakończonej w takim czasie, że do rozpoczęcia pracy nie upłynęło 8 godzin, w warunkach uniemożliwiających odpoczynek nocny.
Lidia Rubińska, Konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego BDO